Barlinek. Niewielka miejscowość w województwie zachodniopomorskim. Któż by pomyślał, że to właśnie tam asystent Leo Beenhakkera będzie poszukiwał następców Macieja Żurawskiego czy Jacka Bąka?
Barlinek. Niewielka miejscowość w województwie zachodniopomorskim. Któż by pomyślał, że to właśnie tam asystent Leo Beenhakkera będzie poszukiwał następców Macieja Żurawskiego czy Jacka Bąka?
Dziekanowski jest ambasadorem szkoły w Polsce. Szkoła ma na celu podnoszenie umiejętności technicznych najmłodszych piłkarzy poprzez cykl obozów treningowych. Jednocześnie, dzięki obecności w czasie turnusów psychologów sportu, możliwe jest przygotowanie dzieci do pokonywania stresu i radzenia sobie z presją.
- Na turnieju w Austrii i Szwajcarii gołym okiem było widać, jak ważne jest wyszkolenie techniczne i biegowe piłkarzy. Niestety, kiedy zawodnik jest już ukształtowany, bardzo trudno te niedostatki wyeliminować. Na szkolenie umiejętności technicznych jest czas w wieku juniora. Podczas mojej pracy z reprezentacją juniorską pierwsze doświadczenia międzynarodowe zdobywali między innymi Adam Kokoszka, Radosław Majewski, Jakub Rzeźniczak czy Mariusz Pawelec. Ci zawodnicy, reprezentanci Polski, wiedzą, jak ważne jest przygotowanie techniczne dla młodego piłkarza - podsumował asystent Leo Beenhakkera w pierwszej reprezentacji.
Źródłó: Piłka.pl