Gadu-Gadu.pl Ruszyła kolejna edycja Polish Soccer Skills

W ubiegły piątek ruszyła kolejna edycja programu Polish Soccer Skills. Przez kilka najbliższych tygodni najmłodsi adepci futbolu będą na obiektach Znicza Pruszków rozwijali wiedzę i umiejętności zdobyte w klubach o to, co przygotowali dla nich wykwalifikowani trenerzy i psychologowie z PSS. Czy wśród trenujących znajdzie się talent na miarę Messiego?

Program Polish Soccer Skills, działający od 2007 roku, z każdą edycją zdobywa coraz większe uznanie w środowisku futbolowym. Nie bez przyczyny. Swoiste korepetycje piłkarskie, będące uzupełnieniem i rozszerzeniem treningu klubowego, skupiają się na zupełnie innych aspektach, niż codzienne szkolenie w zespołach. Przede wszystkim postawiono nacisk na indywidualne podejście do każdego z młodych zawodników. Na jednego trenera przypada w programie maksymalnie czterech graczy, dzięki czemu szkoleniowiec może w łatwiejszy sposób dostrzec zarówno mocne strony, jak i błędy piłkarza. Podział na grupy odbywa się jeszcze przed początkiem treningów głównych, dlatego na poniedziałkowe zajęcia przychodzą zawodnicy dobrani nie tylko pod względem wieku (przedziały 8-10, 11-12, 13-14 i 15-16 lat), ale również przygotowania piłkarskiego. Dzięki temu najlepsi gracze pracują nad doskonaleniem mocnych stron, zaś ci słabsi w tym czasie skupiają się nad wyeliminowaniem błędów.

Dzisiaj odbyły się pierwsze z treningów głównych. Pracowano przede wszystkim nad umiejętnościami czysto piłkarskimi: techniką użytkową, przyjęciem piłki, strzałem. W trakcie każdego ćwiczenia, a także tuż po jego zakończeniu, trenerzy - oprócz zwracania uwagi na błędy czy pochwał za dobrze wykonaną pracę - upewniali się, czy młodzi adepci futbolu rozumieją sens danego ćwiczenia. Dominik Mojek, trener jednej z grup, musiał na przykład tłumaczyć, dlaczego tak ważny jest głośny okrzyk, gdy wychodzi się na pozycję bądź prosi partnera z zespołu o podanie. O ile na pustej hali, przy czterech osobach, wszystko jest proste, o tyle na stadionie, przy kilku tysiącach kibiców, brak głośnej komunikacji między zawodnikami może być znacznym utrudnieniem. Podkreślano również, jak ważne jest odpowiednie przyjęcie piłki i obrót z nią w konkretną stronę - w zależności od tego, jak ustawiony jest obrońca drużyny przeciwnej.

Marek Milankiewicz, były zawodnik m.in. Polonii Warszawa, a obecnie dyrektor sportowy PSS, podkreślił, że oprócz zajęć typowo piłkarskich, program Polish Soccer Skills (dawniej Polsat Soccer Skills) dba również o wszechstronny rozwój graczy. W harmonogramie obozu są m.in. treningi motoryczne, zajęcia z psychologami sportu, a także... zajęcia językowe, na których młodzi adepci futbolu uczą się typowych boiskowych zwrotów. Po skończonych treningach zawodnicy nie są puszczani samopas. Czuwają nad nimi opiekunowie grup, którzy organizują graczom zajęcia wychowawczo-integracyjne. Rodzice uczestników obozu podkreślali, że w programie Polish Soccer Skills kształtowane są nie tylko umiejętności potrzebne na murawie, ale także te pozaboiskowe.

Warto jeszcze wspomnieć o treningach. Bazują one w znacznej mierze na holenderskiej myśli szkoleniowej (w radzie programowej Polish Soccer Skills zasiadają m.in. Leo Beenhakker, były trener reprezentacji Polski, Jan Pruijn, długoletni szef szkolenia w Ajaksie Amsterdam czy Matheus Derks i Henk Jansen - eksperci do spraw techniki piłkarskiej, współpracujący z Holenderskim Związkiem Piłki Nożnej). Można je przedstawić za pomocą szablonowego "domku", w którym fundamentem jest przygotowanie fizyczne, filarami - technika piłkarska, zaś zwieńczeniem: przygotowanie psychologiczne, taktyczne i typowo meczowe.

W dzisiejszych zajęciach brał udział również Czarek Skłodowski, laureat konkursu Gadu-Gadu. Aby wygrać główną nagrodę, czyli udział w tegorocznym obozie Polish Soccer Skills, musiał on wysłać do redakcji Gadu-Gadu filmik z próbką swoich umiejętności, a następnie pokonać liczną konkurencję. Po treningu Czarek zgodził się na krótką rozmowę z portalem Gadu-Gadu.pl:

Gadu-Gadu.pl: Mógłbyś się przedstawić czytelnikom portalu?

•Nazywam się Czarek Skłodowski. Udział w obozie Polish Soccer Skills wygrałem dzięki konkursowi GG, w którym trzeba było wysłać film ze swoimi umiejętnościami. Ja przesłałem kompilację z fragmentami meczów mojej drużyny.

•GG: Gdzie trenujesz na co dzień?

•CzS: Mieszkam w Hiszpanii, a trenuję z drużyną Juventud de Mostoles. Nie jest to przybudówka żadnego z wielkich klubów, ale wierzę, że kiedyś uda mi się trafić do Primera Division.

•GG: Jaki jest Twój ulubiony klub i którego z zawodników najbardziej cenisz?

•CzS: Moim ulubionym klubem jest Real Madryt, natomiast z piłkarzy najbardziej cenię Jerzego Dudka i Cristiano Ronaldo. No i jeszcze Pepe, który - tak jak ja - gra w obronie.

-GG: Chyba troszeczkę za wcześnie na takie pytania, bo to dopiero początek obozu, ale może podzielisz się z naszymi Czytelnikami pierwszymi wrażeniami z programu Polish Soccer Skills?

•CzS: Obóz bardzo mi się podoba! Przede wszystkim dlatego, że polepszamy na nim zarówno koordynację ruchową, jak i umiejętności czysto piłkarskie.

•GG: Czy ćwiczenia, które dziś wykonywaliście, są dla Ciebie nowością, czy może w Hiszpanii szkolicie się podobnie?

•CzS: Nowością jest dla mnie przede wszystkim to, że trenujemy na hali. W Juventud wszystkie zajęcia odbywają się na boisku. Na co dzień mamy też zupełnie inną rozgrzewkę, ponieważ musimy więcej biegać. Ale same ćwiczenia piłkarskie są podobne i bardzo mi się podobają.

•GG: Spotykasz się na co dzień z jakimiś młodymi zawodnikami z Polski?

•CzS: Tak. Mam to szczęście, że moim kolegą z drużyny jest Mateusz Mazur, który do Hiszpanii przyjechał z Dębicy.

•GG: Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę powodzenia w dalszej karierze.

•CzS: Dziękuję.

Zajęcia grup, które zaczęły obóz w miniony weekend, potrwają do soboty. Później na ich miejsce wejdą kolejne. W programie obozu jest również spotkanie z którąś z gwiazd polskiego futbolu. Prawdopodobnie będzie to Grzegorz Szamotulski, były bramkarz warszawskiej Legii.

Źródło: sport.gadu-gadu.pl